ANNA GRYGIEL-HURYN, Znamienita Mieszczka-Obywatelka    Nowego Sącza nie żyje…

 
 
OD RANA SMUTEK i CISZA !!!!
ANNA GRYGIEL-HURYN, Znamienita Mieszczka-Obywatelka    Nowego Sącza nie żyje……
Ta śmierć przyszła z całkowitego zaskoczenia, absolutnie nic na nią nie wskazywało, a jednak……i jak zebrać teraz myśli ?
A przecież trzeba napisać Epitafium – to ostatnie, co mogę uczynić dla Tej pięknej postaci – Pani ANI – jak przywołać wspomnienia z wielu lat (przecież znałem Ją od ponad 60 lat)……?
Anna Grygiel-Huryn urodziła się 18.09.1942 r. w Gettcie Zakliczyna, była „dzięki ludzkiej solidarności uratowana z holocaustu”. Rodem była z Wojakowej, ojciec Zygmunt był art. malarzem – zginął w Bełżcu, mama Regina Kempińska zd. Riegelhaupt (przed II w.ś. studiowała medycynę w Łodzi) – ratowała wraz z rodziną swoje maleńkie dziecko Anię. Po ucieczce z getta ukrywali się przez 2 lata w polskich rodzinach – p. Zapiórów w Dobrocieszu i p. Marii i Franciszka Jaroszów w Stańkowej – u których wraz z innymi osobami pochodzenia żydowskiego, byli ukrywani w ziemiance pod stajenką. Tylko nocami wychodzili na świeże powietrze do lasu. Ludzka pomoc i szczęśliwy los sprawiły, że została uratowana i szczęśliwie przeżyła swoje prawie 82 lata. Pozostała jedną z niewielu osób pochodzenia żydowskiego, które nie wyjechały z Nowego Sącza, tu pracowała, tu miała swój dom, swoją rodzinę.
Ja p. Anię zapamiętałem z lat 60-tych ub.w. gdy prowadziła sklep tzw. papierniczy w kamienicy Rynek nr 29 (którą po latach odzyskała) – mieścił się on tam, gdzie teraz jest sklep obuwniczy. Kupowaliśmy tu jako uczniowie m.in. słynne pióra atramentowe „żaczki” – import z Czechosłowacji, a u p. Ani były obie wersje – tłokowe i na gumkę. Potem los nas zetknął dopiero po wielu latach, gdy została żoną mojego Kolegi Tadeusza Huryna.
Udzielała się wraz z Tadeuszem w wielu działaniach na rzecz demokracji, wolności mediów, praw kobiet, obrony polskiej Konstytucji, polskiego sądownictwa, broniła represjonowanych zbrodniczą „ustawą” tzw. dezubekizacyjną.
Wraz z Dariuszem Popielą z organizacji „LUDZIE NIE LICZBY” brała czynny udział w utrwalaniu pamięci o obywatelach pochodzenia żydowskiego z Sądecczyzny i Nowego Sącza, których ludobójczo wymordował niemiecki -hitlerowski okupant.
Sama była inicjatorką budowy pomnika w Zakliczynie – ku pamięci 2000. tam zamordowanych – który został odsłonięty równo rok temu – tam się właśnie urodziła !!
Brała tez czynny udział w ważnych wydarzeniach politycznych, kulturalnych i historycznych związanych z naszym miastem – w ramach spotkań w Bibliotece, w Sądeckim Sztetlu, Stow. NIS, itd.
Pani Ania była czynną członkinią Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych Koła w Nowym Sączu – brała aktywny udział w licznych naszych przedsięwzięciach – wycieczki, obozy i turnusy rehabilitacyjne, zabawy, jubileusze, wyjazdy na baseny termalne, majówki, itd., itd.
Była też współzałożycielką i czynną członkinią Stowarzyszenia Nowosądecka Inicjatywa Socjaldemokratyczna. To p. Ania użyczyła nam w swojej kamienicy Rynek nr 29 – pomieszczenia na siedzibę biura, które mamy nadal.
W ramach naszego Stowarzyszenia zorganizowała wymierną pomoc finansową dla uciekinierów wojennych z Ukrainy w ramach jednego z OW w Krynicy Zdroju – któż mógł lepiej rozumieć okrucieństwa wojenne od Niej ????
Była czynną działaczką JCC ( Centrum Żydowskie) w Krakowie.
W kamienicy przy Rynku było wiele spotkań z p. Anią, wiele rozmów, wiele wspomnień o minionych latach, o mieszkańcach naszego miasta, wiele historii która minęła bezpowrotnie.
Pani Anno !
Może to wielkie słowa ale znowu – wraz z Pani odejściem – kończy się pewien etap historii naszego Regionu i Miasta. Kończy się społeczność pochodzenia żydowskiego (z ok. 11000. mieszkańców w 1939 r.), pozostaje kilka osób, ale z Panią odchodzi kawał historii miasta jeszcze nie spisanej, a tego już się nie da uratować.
Byłaś ceniona i szanowana przez wielu mieszkańców naszego Miasta, przez ugrupowania polityczne i samorządowe niezależnie od ich przynależności partyjnej; takim szacunkiem w ostatnim czasie niewielu było obdarzonych !
ŻEGNAJ WIELKA DAMO NOWEGO SĄCZA !!!
OBYWATELKO POLSKI POCHODZENIA ŻYDOWSKIEGO !
W ZMARŁEJ KOLEŻANCE TRACIMY SENIORKĘ NASZYCH STOWARZYSZEŃ!

CZEŚĆ JEJ PAMIĘCI !

Rodzinie i Bliskim! A zwłaszcza Tobie Tadziu! Składam w imieniu swoim, Członkiń i Członków naszych Stowarzyszeń wyrazy współczucia !
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w dniu 25 lutego 2024 r, o godz. 12.00 w obrządku żydowskim, na Cmentarzu Żydowskim w Nowym Sączu przy ul. Rybackiej.
 
Poniżej załączam kilkanaście pamiątkowych zdjęć oraz video – nagranie sprzed kilku lat z własną opowieścią Pani Anny o swoich losach.
 
Rzecznik NIS
Marek HEBDA
 
 
Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „z niewypowiedzianym smutkiem zawiadamiamy, że dnia 21 lutego 2024 r. w wieku 82 lat, zmarła Bł. P. Anna GRYGIEL HURYN PRZEWODNICZĄCA STOWARZYSZENIA DZIECI HOLOKAUSTU ΝΑ OKRĘG MAŁOPOLSKI HONOROWA AMBASADORKA SĄDECKIEGO SZTETLA Uroczystości pogrzebowe odbędą się dnia 25 lutego 2024 r. (niedziela) o godz. 12.00 na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Rybackiej 4 w Nowym Saczu. Pogrążeni smutku żałobie Rodzina Przyjaciele Ushugi Pogrzebowe Nekrolog Ciaglo" Nowy Sacz tek: 511-035-305, Kamionka Wielka, tek: 509-474-104”
 
 
 
 

.